Forum Parafia Czerniejewo Strona Główna
»
Co ci sie nie podoba a co podoba w naszej wspolnocie parafialnej i co bys zmienil
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Wybierz forum
...:::ŻYCIE PARAFII:::...
----------------
Sprawy Bieżące
Co ci sie nie podoba a co podoba w naszej wspolnocie parafialnej i co bys zmienil
Parafialne ruchy i stowarzyszenia
Uzależnienia
...:::Z ŻYCIA PIELGRZYMKI:::...
----------------
Sprawy bieżące
Intencje
Pielgrzymować, ale po co?
Jak było na pielgrzymce...??
Apele Jasnogórskie
...:::KOŚCIÓŁ:::...
----------------
Papież i jego rola w kościele
Rodzina
Kazania, ewangelie
...:::Wiara:::...
----------------
Młodzież w Kościele
Wasze pytania i problemy dotyczące wiary
Sekty
Inne religie
...:::KULTURA:::...
----------------
Muzyka
Film
Imprezy w naszej miejscowości
Inne
...:::HYDE PARK:::...
----------------
HYDE PARK
...:::INNE:::...
----------------
Nasza stronka...
Linki do innych ciekwych stron, które warto odwiedzić....
Pomysły na nowe tematy na naszym forum....
Promocja forum i strony!!!!!
...:::Od admina:::...
----------------
Koniecznie przeczytaj ten dział przed pisaniem na naszym forum!!
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
kaziu
Wysłany: Wto 15:03, 21 Lis 2006
Temat postu:
Podziwiam Cie Czarek. Masz racje nie pozostawiaj wszystkiego własnemu biegowi. Bóg tak nie uczy. Ja też miałem wiele wątpliwości czy to zrobić czy powiedzieć o tym komuś. Robiłem jak mi dyktowało serce- Bóg. I dzięki temu udało sie zapobiec złu. Chociaż na jakiśczas, ale warto próbować. Ze złem trzeba walczyć.
Czarek
Wysłany: Pon 23:44, 20 Lis 2006
Temat postu:
gosc napisał:
pielgrzymka nigdy nie bedzie idealna....i denerwuja mnie ludzie ktorzy moze ze nie na sile ale chca zmieniac
pielgrzym napisał:
A po co ja mam próbować coś zmieniać?
pielgrzym napisał:
Trzeba zostawić wszystko swojemu biegowi...
Czyli co??
Mam sie położyć i czekać, aż ludzie zmienią swoje postępowanie
mam patrzeć jak siedzą w swoim cieplutkim i bezpiecznym, ale śmierdzacym błotku
mam patrzec jak cierpią
Nie wiem jak Wy, ale ja kiedy oni cierpią - cierpie razem z nimi
Nie. Nie pozostawie wszystkiego własnemu biegowi! Nie tego nas uczy Bóg
Przytoczyłas mój przykład...napisałas: "Ty wiedziałeś, że to co robisz jest złe i skończyłeś z tym."
A myślisz, ze skąd ja sie o tym dowiedzialem??Od ludzi!!!Od ludzi, którzy cierpieli patrząc na to jak sie "staczam"!!!!!!!!!!
Wiem, ze gdyby nie ich ciągłe uświadamianie mi grzechu i ich modlitwy to nie pisał bym teraz tego postu...ewentualnie stałbym "po drugiej stronie barykady"
Całkiem niedawno "członek ksm-u" napisał na forum pewne słowa, pozwolcie ze przytocze je tutaj:
Cytat:
szkoda tylko ze obudziłam się dopiero teraz bo gdybym posłuchała KOGOŚ BARDZO DLA MNIE WAŻNEGO kto chciał mi pomoc nie zrobiłabym tylu głupstw...CZASAMI PODNIEŚĆ MOGĄ CIĘ TYLKO SŁOWA OSOBY DLA CIEBIE NAJWAŻNIEJSZEJ DZIĘKUJE ŻE NAKRZYCZAŁAŚ NA MNIE POD JASNĄ GÓRĄ DOPIERO WTEDY ZROZUMIALAM ŻE BRNĘ W TO GUWNO CORAZ GŁĘBIEJ DZIĘKUJE
nie wiem, czy ta osoba rzeczywiście zrozumiala, ze "brnie w to gówno", ale jesli jest to prawda, to stało sie tak dzieki drugiej osobie!! dzięki jej ciągłym "tłumaczeniom"
Nie wiem, czy po tym co zostało napisane, jest jeszcze sens pisania tego "o co chodzi" z tym zdjęciem...osoby zainteresowane bezpośrednio wiedzą, osoby zainteresowane pośrednio, chyba również wiedzą
Cała "afera" z tym nieszczęsnym zdjęciem pokazuje jedno - nałóg rządzi człowiekiem!!!!
Pielgrzym
Wysłany: Pon 17:31, 20 Lis 2006
Temat postu:
A po co ja mam próbować coś zmieniać?Każdy jest za siebie odpowiedzialny i wie co robi.Jeżeli będzie chciał zmienić swoje żecie, to to zrobi.Ile razy można komuś tłumaczyć, że źle robi, skoro on cię i tak nie słucha?Trzeba zostawić wszystko swojemu biegowi... Widzisz, Ty wiedziałeś, że to co robisz jest złe i skończyłeś z tym.Więc inni też byćmoże dojdą do takiego wniosku i też z tym skończą.No właśnie, wskazałam prawdę...a po co się oszukiwać.Skoro już zamieściłeś to zdjęcie, to mogłeś dokładnie napisać o co chodzi.Sam przytoczyłeś PŚ:"prawda Was wyzwoli" Więc bądźmy szczerzy...I Czarek przepraszam, że Cię uraziłam, ale byłam troche wściekła...
Gość
Wysłany: Nie 23:22, 19 Lis 2006
Temat postu:
pielgrzymka nigdy nie bedzie idealna....i denerwuja mnie ludzie ktorzy moze ze nie na sile ale chca zmieniac....a zauwazmy to ze to nie chodzi o to zeby na pielgrzymke szli ludzie idealni....pielgrzymowac powinni przede wszystkim ci ktorzy maja jakis problem....ale denerwuje mnie tez to jak widze ze mlodziez a zwlaszcza ta ktora nie jest pelnoletnia pali albo robi jeszcze co innego....na pielgzrymce oczywiscie.. to az mi sie plakac chce...ale BÓG patrzy i to on ich osadzi!!!!
Czarek
Wysłany: Nie 19:29, 19 Lis 2006
Temat postu:
pielgrzym napisał:
Jakoś nie widać, żeby oni tam coś złego robili... A właśnie...czy to jest to zdjęcie, którym szantazowałeś Norberta, że pokażesz je księdzu?Bo właśnie na tym zdjęciu miała być drogówka i osoby, które pełnią jakieś ważniejsze funkcje na pielgrzymce. A tu właśnie takowe są...Oj Czarek na Twoim miejscu bym nie zamieszczała tego zdjęcia w necie.Wiem co się działo na pielgrzymce, ale nie mam zamiaru tak się z tym rozgłaszać.Co można powiedzieć, albo pokazać, to można, ale bez przesady!
Drogi "pielgrzymie":
1)nie napisałem nic, co mówiło by o tym, ze "oni tam coś złego robili"...
2)nikogo tym zdjęciem
nie szantażowałem
i przykro mi, ze ktos tak to odebrał
3)jedyny mój komentarz dotyczący tego zdjęcia, ktory wypowiedzialem po uporczliwych pytaniach, brzmiał: "nie wiem co zrobie z tym zdjęciem"
nie przypominam sobie, abym powiedzial cos więcej, ale może Ty drogi "pielgrzymie" wiesz lepiej...
4)dlaczego miałbym nie zamieszczać tego zdjęcia?? pozatym to zdjęcie jest juz dostępne od dłuzszego czasu w naszej "galerii"
5)dlaczego mam sie z tym nie "rozgłaszać"?? Jezus powiedział: "i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli"
6)jeśli piszesz, ze "wiesz co sie dzialo na pielgrzymce", a nie robisz nic aby to zmienić, tzn. ze albo sama tak robisz, albo nie przeszkadza Ci to
Ja chce tylko, aby pielgrzymka była wreszcie pielgrzymką. O nic więcej mi nie chodzi
naprawde
7)swoim komentarzem sama wskazałaś prawde, jaka płynie z tego zdjęcia...DZIĘKI
_domestos_ napisał:
Zdjęcie takie jakieś niewyraźne...
pewnie aparat bał sie wyostrzyć obraz
_domestos_
Wysłany: Nie 15:11, 19 Lis 2006
Temat postu:
Zdjęcie takie jakieś niewyraźne...
Pielgrzym
Wysłany: Sob 22:20, 18 Lis 2006
Temat postu:
Jakoś nie widać, żeby oni tam coś złego robili... A właśnie...czy to jest to zdjęcie, którym szantazowałeś Norberta, że pokażesz je księdzu?Bo właśnie na tym zdjęciu miała być drogówka i osoby, które pełnią jakieś ważniejsze funkcje na pielgrzymce. A tu właśnie takowe są...Oj Czarek na Twoim miejscu bym nie zamieszczała tego zdjęcia w necie.Wiem co się działo na pielgrzymce, ale nie mam zamiaru tak się z tym rozgłaszać.Co można powiedzieć, albo pokazać, to można, ale bez przesady!
Czarek
Wysłany: Sob 15:03, 18 Lis 2006
Temat postu:
Taaa....
To ja chyba widziałem takie grupki juz dawno
na każdym postoju na pielgrzymce, szczegolnie w lesie...
Nawet jednej takiej grupce zdjęcie zrobiłem
http://www.putfile.com/pic.php?img=4017661
Ej ale jak będziecie sie jeszcze kiedys spotykac na modlitwie to dajcie znać!!Napiszcie tutaj na forum albo gdzies to do was chętnie dołącze
kaziu
Wysłany: Sob 8:13, 18 Lis 2006
Temat postu:
powiem szczerze, że teżchciałbym aby młodzież u mnie w miejscowości, w której mieszkam modliła sie w miejscach prawie publicznych jak np. w parku gdzie teżczęsto spotykam grupki osób stojących w kręgu ale raczej nie modlących sie. A co do młodzieży czerniejewskiej to mam złe wspomnienia mianowicie już chba kilkanaście razy mnie zaczepiali brzydkimi wyzwiskami dobrze, że jestem na tyle wychowany, że im nie odpowiadałem bo żle by to sie dla nich skończyło ale no cóż z tego co zaobserwowałem to jest spora gupka ludzi którzy nie lubią obcych w sensie przyjezdnych może to sie zmieni bo naprawde moja miejscowość jest blisko czerniejewa a z tego co wiem to młodzieżsie strasznie nienawidzi. Szkoda.
matrix301
Wysłany: Pią 21:27, 17 Lis 2006
Temat postu: Młodzież...
Na wstępie zaznaczam, zeby nie było wątpliwości sam do młodzieży należe!!
Tak mi sie przynajmiej wydaje
Dlaczego taki temat??
Wędrując sobie dziś wieczorem ulicami naszego pięknego miasteczka natrafiłem przypadkiem na grupe młodzieży. Działo sie to wokolicach wikaryjki, a dokładniej za wikaryjką (mniej więcej tam, gdzie x Adam parkuje swoją Corse
).
Wśród tej grupy zauważyłem sporą grupe "działającą" na rzecz parafii...toteż zwolniłem kroku i zaczałem sie przypatrywac i rozmyslac w jakim to celu kilkunastu ludzi stoi w miejscu i formuje "kłeczko"?!
Nie mogąc jednak dosłyszec, ani też dostrzec powodu jaki mógłby spowodować to zgromadzenie ruszyłem dalej...
Tak sobie myśle, ze grupa ta tworzyła zapewne krąg modlitewny, tudzież medytowała Pismo Święte... Bardzo sie ciesze z Tego powodu!!
Co prawda dziwi mnie czas i miejsce jakie wybrali sobie owi mlodzi, ale co tam – przecież nie to jest wazne!!
Jednocześnie wstyd mi, ze nie miałem odwagi podejść i dołączyć do modlitwy…ale Ufam, ze okazja powtórzy się jeszcze. Na pewno do Was dołącze!!!!!
To piękne, ze pamiętamy o słowach Ojca Świętego Jana Pawła II „Musicie od siebie wymagać, nawet gdyby inni od was nie wymagali”!!! Byleby więcej takich inicjatyw
Gdyby ktoś miał jeszcze jakieś spostrzeżenia dotyczące czerniejewskiej młodzieży, to zachęcam do pisania!!!!!!!!!
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© phpBB Group
Theme designed for
Trushkin.net
|
Themes Database
.
Regulamin